czwartek, 22 listopada 2012

Twenty

Hej !
I już po przesłuchaniach. Było fajnie. No, jest to te (łącznie) siedem godzin drogi, ale nawet nie miałam choroby lokomocyjnej, a więc ok. Po trzech godzinach drogi do Głogowa zatrzymaliśmy się w McDonald'zie (nie wiem jak to napisac :P) na obiad (około 14.00). Zamówiliśmy (z tatą, bo jechałam z tatą) zestaw powiększony: Mc Wrap, duże frytki i cola. Dostaliśmy też 1litr coli zero gratis! :P No i kupiliśmy jeszcze Mc Chickeny :). A jeśli chodzi o granie, to w pierwszych dwóch utworach było dobrze, wydaje mi się, że nie było błędów, ale w ostatnim - trzyczęściowym, najtrudniejszym były dwa :/. Ale jestem zadowolona (przynajmniej na razie). Tak w ogóle, to w naszej grupie odpadło tyle osób, że wystąpiliśmy godzinę wcześniej :) I dlatego wróciłam do domu zamiast o 23.00 to o 21.00 :D
Dzisiaj do szkoły poszłam na drugą lekcję, a więc dla mnie było ich pięc :) Jutro sprawdzian z angielskiego, a w przyszłym tygodniu z przyrody i matematyki!
Ok, teraz chciałam raczej tylko opisac troszeczkę wczorajszy dzień. Papa :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz