Hejka!
No, jednak zdecydowałam się napisac dzisiaj tego posta :) Mam jeszcze trochę czasu :D.
Dzisiaj było siedem lekcji i żadnej kartkówki! Jak mamy tyle godzin w szkole to jest pewne, że coś będzie: kartkówka, albo sprawdzian, a więc można powiedziec, wczoraj się zdziwiłam z tego powodu :P. Na przyrodzie pani rozdawała kartkówki i dostałam 5+. Na wf'-ie zdawaliśmy przewroty (o których już kiedyś pisałam). I co? Cztery!!!!! Udało się zdac na 4! Było tak jak myślałam, ale, szczerze mówiąc, wolałabym 5 :/ Ale trzeba się cieszyc przynajmniej z takiej oceny :D No tak, jeszcze to. Nauczyciel z wf-u podawał dzisiaj oceny za bieg na 60 m, którego zdawaliśmy już wcześniej. I niestety, tu już nie tak fajnie bo 2+ :(. Łee...
Jutro, słyszałam, że jest 'Dzień Życzliwości', a również jutro jadę na przesłuchania do Głogowa! Nie wiem, czy to ma jakiś ze sobą związek, zobaczymy ;).
Ok, to był króciutki post. Papa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz