I znowu zima. W tym roku to już druga :P. Słyszałam, że ta zostanie u nas dłużej. Wczoraj wieczorem byliśmy na imieninach (gdzie były śliczne i bardzo dobre babeczki :*), a gdy wróciliśmy nadal padał śnieg (było ok godziny 21.30). Bawiłam się z Nexee jeszcze wtedy na dworze. Było super. Nena uwielbia śnieg, a więc porzucałam jej go trochę ;). Byłam oczywiście zachwycona 'zimowymi widokami' :D.
Teraz kilka zdjęć, które przed chwilą zrobiłam (z okna):
 |
| liście + śnieg - fajnie :P |
I jeszcze coś:
 |
| W tłumaczeniu z 'Google Translate': 'Zapamiętaj, blondynka to szczęście dla wszystkich :D |
I na tym kończymy dzisiejszy wpis. Papa :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz