piątek, 18 stycznia 2013

Thirty eight

 Heeeeej!
No, i tydzień przeleciał sobie cały... Nawet szybko ;). W poniedziałek byłam w muzycznej, a jak wracałam, byłam z mamą w Pepco, gdzie kupiłam sobie kurtkę i bluzkę, oraz blaszkę do muffinek!!! Chciałam ją już od dawna i wreszcie jest! A więc przed chwilą skończyłam degustację drugiej już w tym tygodniu porcji :)
Porcja 1 
Porcja 2


O... jak ja kocham muffinki... (każde były z innego przepisu). :):):)

Dzisiaj na wf'ie graliśmy w siatkówkę. Ponieważ nasza sala jest malutka, to są grupy dwuosobowe. Gra się tylko do dziesięciu punktów. Ja byłam z Agatą i wymieniałyśmy się z Klaudią. I wygrałyśmy sześc razy z rzędu!!! Nawet z chłopakami :D. Fajnie było. Dzisiaj nie miałam muzycznej, bo są egzaminy i po prostu nie ma nauczycieli. A ja się z tego cieszę, bo wreszcie mam WOLNE PIĄTKOWE POPOŁUDNIE!!! Ohh... jak faaaaaajnie... 
I koooooniec. Do kiedyś?!


1 komentarz: