Witajcie po raz drugi!
Dobra. Jak była przerwa dwumiesięczna, to dlaczego nie może być przerwy do godzinnej? Więc dlatego piszę do Was godzinę po dodaniu ostatniego posta :). A dlaczego piszę? Bo muszę Wam pokazać zdjęcia z Torunia, gdzie byliśmy, wracając z rekolekcji. Czemu zdjęcia, które powinny być tu tydzień temu będą dopiero teraz? Bo... tak na prawdę za każdym razem gdy pisałam posta - zapominałam o tym :D. A poza tym będzie tu parę zdjęć, więc lepiej poświęcić na to osobny wpis, niż wstawiać ich milion w jednym poście.
W Toruniu jest przepięknie. Niestety były to tylko ponad dwie godziny, bo nie mieliśmy za dużo czasu :(. Najpierw zjedliśmy pizzę, ponieważ byliśmy bardzo głodni. A następnie przeszliśmy obok Wisły. Było tam bardzo ładnie :). Jeden pan, pan Sebastian :P, który był z nami na rekolekcjach, powiedział, że w Toruniu jest świetna lodziarnia i że gałki lodów są wielkie. I nawet specjalnie jej nie szukaliśmy i idziemy - a tu ta lodziarnia! Na prawdę lody były przeogromne i przepyszne! Zjedliśmy je, i pochodziliśmy trochę jeszcze po toruńskich uliczkach. Muszę jeszcze kiedyś tam wrócić, bo nigdy chyba nie widziałam piękniejszych, kolorowych budynków, nie jadłam takich lodów i po prostu... było super!!! Teraz wstawię zdjęcia, bo musicie zobaczyć jak tam było pięknie!
|
Nasza pizza :) |
|
Wisła. |
|
Była tam ul. Piernikarska, ale nie wiem czemu nie jedliśmy pierników :D |
|
Uwielbiam takie budynki!!! |
|
A tu ja. Po raz pierwszy na blogu :). |
|
A tu proszę - dwie gałki loda. Malutkie, nie??? OGROOOOMNE!!! |
Ok, to do zobacznia!!! Może już nie dziś, ale niedługo!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz